Babeszioza - groźna choroba odkleszczowa
Spacer z psem to prawdziwa przyjemność, zwłaszcza kiedy zaczyna się wiosna. Niestety wiąże się też z ryzykiem, że zwierzę zostanie zainfekowane przez kleszcza. Jedną z najgroźniejszych dla psa chorób odkleszczowych jest babeszioza. Nie leczona może prowadzić do śmierci, więc warto dowiedzieć się, jakie daje objawy oraz jak przebiega i jak się ją leczy.
Babeszioza – przebieg
Babeszioza to groźna choroba wywoływana przez pierwotniaki Babesia Cansis, które bytują w gruczołach ślinowych niektórych kleszczy. Kiedy kleszcz wwierca się w skórę psa i zaczyna pobierać jego krew, wraz ze śliną uwalnia do rany pasożyty. Te natomiast atakują erytrocyty, w których się namnażają. Po jakimś czasie wszystkie pierwotniaki opuszczają krwinkę czerwoną, niszcząc ją, i atakują kolejne. Ostatecznie prowadzi to do wystąpienia groźnej dla życia zwierzęcia anemii. Co gorsza, babeszje wypuszczają do krwi produkty przemiany materii i toksyny, które mogą uszkadzać nerki, wątrobę, trzustkę, a nawet mózg.
Nieleczona babeszjoza prowadzi do śmierci i to bolesnej, dlatego po ukąszeniu przez kleszcza należy uważnie obserwować psa. W razie jakichkolwiek zmian w jego zachowaniu powinieneś zabrać go do dobrego weterynarza. W Gdańsku fachowej pomocy udzieli Przychodnia Weterynaryjna Janusz Borcowski i Tadeusz Popławski.
Jakie objawy daje babeszjoza?
Rozpoznanie babeszjozy nie jest łatwe, ponieważ zwłaszcza na początku może dawać mało wyraźne objawy. Zwróć jednak uwagę na następujące sygnały:
- ospałość i ciągłe zmęczenie u psa,
- brak apetytu,
- niechęć do spacerów i zabaw,
- bladość błon śluzowych,
- mocz o ciemnej barwie.
Pamiętaj, że nie wszystkie symptomy mogą wystąpić jednocześnie. Już sama zmiana w zachowaniu psa, bez żadnych innych objawów, jest wystarczającym powodem, żeby zabrać pupila do weterynarza. Bardzo możliwe, że jest zakażony i trzeba jak najszybciej wdrożyć leczenie babeszjozy.
Jak się leczy babeszjozę u psa?
Leczenie babeszjozy wymaga stosowania środków, które zabiją pasożyta i antybiotyków. Konieczne jest też dożylne podanie płynów i leków podtrzymujących funkcjonowanie nerek i wątroby. Im szybciej podejmie się działanie, tym większa szansa, że pies wyzdrowieje i nie dojdzie do żadnych powikłań. Pamiętaj jednak, że lepiej zapobiegać niż leczyć.
Najlepszym sposobem na ochronę psa przed babeszjozą jest stosowanie środków przeciw kleszczowych. Warto też po każdym spacerze przejrzeć sierść psa, żeby zobaczyć, czy aby na pewno nie zaplątał się w niej żaden kleszcz. To bardzo ważne, bo żaden środek przeciwpasożytniczy nie daje 100% zabezpieczenia.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana